Wybierając jakąś pomoc w pisaniu prac, studenci nie mający zbyt dużych dochodów często kierują się ceną. Niestety pod takimi ofertami często kryją się oszuści. Jak zatem wybrać dobrą pomoc w pisaniu prac i nie dać się oszukać? Najszęstsze przekręty opisujemy poniżej.
Czy naprawdę sądzisz, że prawdziwy pracownik naukowy z tytułem magistra lub doktora będzie pracował za stawki niższe niż student w KFC lub MacDonaldzie albo sprzątaczka? Nie po to się tyle uczył. Takie NISKIE CENY sugerują dwie opcje:- całkowite oszustwo - czyli ktoś zażąda pieniędzy, które trzeba będzie wpłacić na konto (zwykle w banku internetowym, gdzie trudno zweryfikować dane) i będzie bardzo przekonujący, ale po terminie nie zobaczysz ani pracy, ani pieniędzy, a kontakt się urwie. Jedyne co możesz zrobić to zgłosić sprawę na Policję, która zada ci szereg kłopotliwych pytań;- wprowadzenie w błąd - zapewnienie, że prace są pisane od podstaw lub na potrzeby konkretnego klienta, ale w rzeczywistości tak nie jest. Są to albo zlepki cytatów z Internetu lub książek - w najlepszym razie z podaniem źródeł albo starych prac wielokrotnie używane i wklejane do różnych prac. Przy dużych zasobach prac można w ten sposób stworzyć taki "zlepek" do każdego planu. Jest to tak naprawdę adaptacja - podobnie jak adaptacja gotowego projektu budowlanego przy budowie domu. Jedynie dostosowuje się stare prace, wielokrotnie wykorzystywane do narzuconego przez klienta planu. Tu nic nie możesz zrobić - strony zwykle zawierają klauzulę, że " wykonywane prace stanowią jedynie materiał do napisania własnej oryginalnej pracy magisterskiej/licencjackiej/dyplomowej". WNIOSEK - Twoją czujność powinny wzbudzić ceny poniżej 20 zł od strony netto. Pamiętaj, że od 1 stycznia 2011 na te usługi obowiązuje jeszcze VAT. TANIA PRACA=PLAGIAT
Po wprowadzeniu VAT piszący desperacko szukają oszczędności - najczęściej kosztem klienta. Kopiując fragmenty starych prac lub publikacji z internetu zyskują bardzo dużo czasu i pieniędzy. Pamiętaj, że nawet z raportem antyplagiatowym nie ma 100% pewności - jeśli teksty pochodzą z jednego konta Plagiat.pl w podstawowej wersji - autoplagiat nie będzie wykryty. W świetle ustawy o prawie autorskim wolno kopiować własne teksty w różnych publikacjach. Ale dla uczelni to będzie PLAGIAT! To przecież nie Ty jesteś autorem tych wszystkich prac. OMIJAJ WYJĄTKOWO TANIE OFERTY Jeśli jakaś oferta napisania pracy magisterskiej lub licencjackiej jest wyjątkowo tania - ale najpierw musisz zapłacić za usługę - najprawdopodobniej nie zobaczysz ani pracy, ani pieniędzy! Cena rzędu 8-25 zł od strony nie może być uczciwą ofertą, ponieważ za takie pieniądze nie zgodzi się pracować żaden prawdziwy pracownik naukowy!!! Oferta jest więc najprawdopodobniej w jakimś sensie oszustwem. Albo po zapłacie kontakt się urwie, albo w najlepszym razie dostaniesz czyjąś pracę magisterską już wielokrotnie bronioną na różnych uczelniach, bądź kompilację ("zlepek") kilku takich prac. Jeśli będziesz szczęściarzem - będą to wypociny studenta I roku. A nie o to ci przecież chodziło. Wybieraj oferty ze średniego przedziału cenowego u firm, które nie żądają pieniędzy przed wykonaniem usługi i zapewniają umowę z gwarancją jakości usług (tekst sprawdzony w systemie antyplagiatowym). To profesjonaliści.
Uważaj jeśli ktoś podaje ceny "od strony", a twierdzi, że prace są tworzone indywidualnie. Najprawdopodobniej będą to zlepki innych wcześniej obronionych prac. Każda praca jest inna - różnią się proporcją części literaturowej do badawczej, źródłem danych, zakresem analiz, co powoduje, że czas pracy przy różnych typach opracowań jest różny, więc i cena powinna to uwzględniać. Profesjonalista zada Ci więc wiele pytań, zanim usłyszysz choćby przybliżona cenę.
dlaczego? firmę możesz łatwo sprawdzić, osoby prywatnej - wcale. dlatego narażasz się na oszustwo. firmę sprawdzisz na stronie www.firma.gov.pl. to rządowy rejestr wszystkich firm działających w polsce. firmę najlepiej sprawdzać po nip-ie lub regon-ie. serwisy oferujące tego typu usługi zwykle różnią się nazwą firmy i serwisu. nie wynika to z ich nieuczciwości, ale ze strategii marki, czyli z faktu, że firmy świadczą zwykle szeroki zakres usług, stąd każda z nich może figurować pod inna marką, niż dany serwis. przykładowo, firma, która prowadzi kursy oraz wykonuje wzorce prac magisterskich może mieć dwa serwisy: np. www.kuersyfirmyx.pl oraz www.pisaniepracxxx.pl. nie powinno to nikogo dziwić, gdyż obecnie taką strategię marki prowadzi większość podmiotów gospodarczych. w internecie jest wiele ofert od osób prywatnych, które oferują "pełną dyskrecję". tyle, że ta dyskrecja ma zwykle dotyczyć również tego, kto ma napisać pracę, a więc niczego o nim nie wiesz. to właśnie jest podejrzane. i tak naprawdę nie masz podstaw prawnych aby żądać takich informacji- dlaczego? ustawa o ochronie danych osobowych chroni dane osób prywatnych, których nie wolno nigdzie publikować. nie sprawdzisz zatem takiej osoby. uczciwa oferta różni się tym, że masz pełen dostęp do danych tego, komu zlecasz usługę. oczywiście w przypadku firmy najprawdopodobniej nie podadzą ci danych osobowych pracownika naukowego realizującego twoje zlecenie - żebyście się nie "dogadali" między sobą pozbawiając firmę marży (za którą nota bene utrzymuje biuro, reklamę, obsługę zleceń itd., a zwykle sama marża jest i tak niewielka). ponadto osoby prywatne, które nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej na tego rodzaju usługi działają nielegalnie - nie płacą podatków, zus-u, nie zawierają więc nigdy pisemnych umów dotyczących warunków zlecenia i usługi. a umowa ustna? nie łódź się - nikt jej nie dotrzyma - będą cię jeszcze straszyć popełnieniem plagiatu i policją - wolno im - jeśli nie udzielili ci pisemnej licencji na wykorzystanie ich tekstu możesz odpowiadać za plagiat.
Nie bój się udzielać odpowiedzi na pytania piszącego lub firmy, która oferuje takie usługi. To oznacza, że chce jak najlepiej dopasować się do Twoich oczekiwań. Firma która o nic nie pyta - nie będzie w stanie rzetelnie wykonać zlecenia. Jeśli pada pytanie o uczelnię na której studiujesz - to dobrze. Wielu studentów uważa, że wystarczy, jeśli wyśle skrypt z wytycznymi. To błąd. Wytyczne na 99% uczelni są takie same, ale wymogi już różne. Różnią się choćby wymogami co do wyboru literatury, rodzajów badań, formy ich analizy, czy rodzajów projektów do prac inżynierskich. Doświadczona firma nie poprosi o skrypt z wytycznymi, ale zapyta Cię o uczelnię i ewentualnie kierunek - to jej powie więcej niż kilka stron tekstu z opisem czcionki i przypisów.
W polskim systemie prawnym prawa autorskie są niezbywalne. Nie możesz ich więc kupić. Taka "transakcja" jest nieważna w mocy prawa, czyli tak, jakby nie miała miejsca. Jeśli ktoś twierdzi inaczej - kłamie!!! Omijaj szerokim łukiem takie "oferty". Możesz natomiast wybrać licencję. Udzielają jej firmy zajmujące się profesjonalnie tworzeniem wzorców prac magisterskich, licencjackich itp.
- Nie bój się, jeśli pojawią się w niej twoje dane - to dobrze - tylko taka umowa ma moc prawną.
Doradca Studenta
Pisanie prac opinie, rankingi
Strona główna | O nas | Rankingi | Porady | Kontakt